W weekend świat obiegła informacja, że dostępna komercyjnie (i w darknecie) baza danych użytkowników Facebooka, zawierająca 533 milionów rekordów, została umieszczona za darmo w sieci. Zawierająca podstawowe informacje użytkowników baza została utworzona najprawdopodobniej w 2019 roku – i Facebook o tym wie. Metoda, którą dane zostały wyciągnięte, już nie działa – gorzej, że nikt nie poinformował użytkowników, których dane krążą teraz po sieci.
W związku z tym w niedzielę wystartował zrobiony z myślą o polskich użytkownikach serwis Wyciekło.pl, który jest przeszukiwarką bazy zawierającej wyłącznie polskie numery telefonów.
Baza zawiera około 3.5 miliona rekordów zaczynających się od +48. Wyszukiwarka nie loguje numerów, o które jest pytana, a podłączona pod nią baza zawiera wyłącznie skróty kryptograficzne „wyciekniętych” numerów telefonów.
Twoje dane wyciekły – co robić?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta – nic. Musimy się pogodzić z tym, że nasze numery telefonów wylądowały w publicznie dostępnych ksiażkach telefonicznych – i przygotować się na to, że telefoniczni spamerzy dostali dodatkowe potwierdzenie, że dwa lata temu nasz numer był aktywny, mamy na imię Andrzej i kupowanie garnków w Krakowie jest tym, na co mamy największą ochotę.